W sierpniowe upały poleciałem dzięki promocji Lufthansy do Caracas i na Margaritę .
Latałem też miejscowymi liniami na Deltę Orinoco i do Canaimy .
Niestety fotki mam tylko z Margarity - pierwszego celu podrózy .Zdjęcia przerzuciłem na picasa web i dzięki temu mam je . Te ładniejsze z kontynentu skasował mi przez pomyłkę policjant podczas bardzo szczegółowej podwójnej kontroli osobistej na lotnisku w Caracas. Szkoda , ale obrazy te mam w głowie i na zawsze już pozostaną .
Tu kilka zdjęć z Margarity i Isla Coche .